Ostatnio brakuje mi czasu, aby dodawać cokolwiek a tymbardziej brakuje na robienie zdjęć. Mam nadzieję, że jutro, albo w weekend to nadrobie. Tymbardziej, że na sobote zapowiada się mega melanż u Korby, to coś pocykam o ile nie zaburzy mi się percepcja ;)
A teraz trochę outfitów: Rebecca Minkoff.
Street Chic!
I'm in love with boots.
Pierwsze idealne futro, które mam okazję zobaczyć. opór
kanekalon macht mir spass. mechaniczna wódka w mechanicznej piersiówce, johny walker to taka trampolina nastroju. kiedyś wleje tam wode zamiast whisky i będę się upajać samym placebo.
wszystkie zestawy mi się podobają :) Ale przedostatni jest moim numerem jeden.
OdpowiedzUsuń