skip to main
|
skip to sidebar
kiedy moda jest sztuką a sztuka modą.
wtorek, 2 lutego 2010
Pomieszane z poplątanym.
Odpoczywam, odpoczywam pełną parą. Aż jest mi źle, że tylko leże i upajam się. Pojechałabym gdzieś...
Moją ramoneske jeszcze ponosze ;) buty mistrz, ktoś ogrania podobne?
Moje mokasyny, high!
by mike & chris.
Alexander Wang Hairstyle 2010 ta sesja kohjarzy mi się tylko i wyłącznie z sesją Sashy Pivovarovej z 2007.
by Jocelyn Bain Hogg, master.
2 komentarze:
Anonimowy
2 lutego 2010 14:40
I like this site!
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Porcelajn
2 lutego 2010 18:01
świetne zdjęcia ;)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obserwatorzy
Archiwum bloga
►
2011
(2)
►
marca
(1)
►
stycznia
(1)
▼
2010
(59)
►
grudnia
(1)
►
listopada
(2)
►
września
(2)
►
sierpnia
(1)
►
lipca
(1)
►
czerwca
(3)
►
maja
(5)
►
kwietnia
(9)
►
marca
(12)
▼
lutego
(11)
Magic.
Mini.
Melango trwa!
Liberte.
Yeah, Gucci bandana.
Normal.
Relly good day! honey
Extrema.
Burial no1
Pomieszane z poplątanym.
smoking and ...
►
stycznia
(12)
O mnie
scumkillz
kanekalon macht mir spass. mechaniczna wódka w mechanicznej piersiówce, johny walker to taka trampolina nastroju. kiedyś wleje tam wode zamiast whisky i będę się upajać samym placebo.
Wyświetl mój pełny profil
I like this site!
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuń